Każdy miał jako dziecko swoją ukochaną przytulankę, z którą prawie się nie rozstawał. Trudno było nawet o jej wypranie, bo chwila rozłąki wydawała się wiecznością. Do pluszaka się mówiło, powierzało mu swoje sekrety. Był wspaniałym kompanem zabawy, towarzyszem nawet w przedszkolu. Z zabawek praktycznie się nie wyrasta, bo nawet w dorosłym życiu ich nie brakuje. Zmieniają tylko formę, ale nadal każdy lubi się przytulać do czegoś i bawić, rozładowywać emocje przy użyciu rozmaitych gadżetów itd. Przytulankę warto wręczyć już niemowlęciu, ale jej wybór powinien być dobrze przemyślany.
W poszukiwaniu odpowiedniej przytulanki dla niemowląt
Przytulanka dla niemowlaka (więcej w tantis) służy przede wszystkim do uspokajania go. Mogłoby się wydawać, że małe dziecko nie ma żadnych zmartwień, ale dla niego nawet błaha sprawa może być wielkim wydarzeniem, czynnikiem stresującym. Za pomocą maskotki można odwrócić uwagę dziecka od tego, co spowodowało płacz. Jeśli tylko coś wystraszy dziecko, to warto mieć pod ręką jego ulubioną maskotkę, która pomaga się uspokoić. Nie brakuje też przytulanek z wbudowanym czujnikiem płaczu, które po jego wykryciu zaczynają automatycznie emitować kojący szum dający poczucie bezpieczeństwa. Zniwelowanie stresu ułatwia zaśnięcie, często nie trzeba interwencji rodzica, aby maluszek samoczynnie oddał się w objęcia Morfeusza.
W przypadku dzieci istotne jest to, aby maskotka była wykonana z dobrej jakości, bezpiecznej i miękkiej tkaniny, przyjemnej w dotyku. Wspaniałe nadają się przytulanki z pozytywką, które umilają czas, poprawiają samopoczucie. Istotne jest, aby melodie były spokojnie, mogą być też uspokajające. Nowoczesne maskotki pozwalają nawet na nagrywanie dźwięków, może być to przykładowo głos rodzica. Wpływa on kojąco na maluszka, gdy nie ma przy nim najbliższej mu osoby. Możliwe jest nawet nagranie siebie podczas śpiewania kołysanki, co zapewni poczucie bezpieczeństwa i przyspieszy zaśnięcie. Wielofunkcyjną przytulanką będzie też maskotka wyposażona w projektor. Dziecko będzie mogło przytulać się do pluszaka i jednocześnie podziwiać pięknie kształty wyświetlane na ścianie czy suficie.